Przed chwilą pojawiła się informacja na temat zakontraktowania przez Start Gniezno młodego Damiana Adamczaka. Według mnie to chyba jeden z najbardziej przemyślanych transferów naszych Orłów. W minionym sezonie Damian pokazał kawałek naprawdę dobrego speedwaya. Myśle, że będzie w stanie powalczyć o miejsce w składzie. Może nie będzie robił po 15 punktów, ale, z dobrym sprzętem i dobrym przygotowaniem fizycznym, będzie potrafił namieszać.
Kontrakt na dwa lata o czymś świadczy. A kto wie, może zadomowi się na dłużej w Pierwszej Stolicy? Uważam, że stawianie na młodych i ambitnych zawodników to bardzo dobra inwestycja. Jeszcze nie raz będziemy mieli uciechę z Adamczaka.
Chętnie w gronie Startowców widziałbym jeszcze jakiegoś młodego Australiczyka albo Duńczyka. No, ale nie można mieć wszystkiego ;)
Chciałabym zaprosić wszystkich na czat z Norbertem Kościuchem. Już jutro o 18 na portalu zuzelend.com będzie odpowiadał na pytania naszych czytelników.
No to czegoś nowego się dowiedziałam...Ciekawe, jak się spisze. A jednego takiego młodego Australijczyka widziałabym w Starcie...wiesz, kogo mam na myśli:) Ale...hmmm, z drugiej strony nie wiem, czy spodobałoby mu się u nas, bo może niekoniecznie są tu fajne imprezy:( No, ale jak napisałaś-nie można mieć wszystkiego...
OdpowiedzUsuńKochana jesteś, ale postanowiłam jednak ludzi nie straszyć:) Tak, mam głęboką nadzieję, że Darcy może...jeszcze...za jakiś czas...zawita do naszej drużyny:) A co do imprez to miałam na myśli to, czy spodobałby mu się taki np. Nest czy inny Vehikuł, po klubach w Gdańsku i Moskwie w Toruniu to mógłby być lekki szok:)
OdpowiedzUsuńdamian w glowie ma pusto ale w pierwszej lidze radzil sobei swietnie
OdpowiedzUsuńzobaczymy co pokarze w tym sezonie
już obserwuję:*
OdpowiedzUsuń