środa, 14 listopada 2012

Nowa era speedway'a? Czyli SGP w wykonaniu "młokosów".


Tegoroczny sezon został prawie całkowicie opanowany przez młodych żużlowców. Mistrzem Świata wśród seniorów został Chris Holder, a najlepszym juniorem globu okazał się Duńczyk Michael Jepsen Jensen. Australijczyk jest także najmłodszym zwycięzcą cyklu SGP.

Należy wspomnieć o świetnych występach „dzikich kart” i zawodników zastępujących swoich kontuzjowanych kolegów w poszczególnych turniejach mistrzowskiego czempionatu.
Fredrik Lindgren wreszcie święcił swój pierwszy triumf na światowych torach. Zwyciężył nie byle gdzie, bo na rodzinnej ziemi. Ullevi było bardzo szczęśliwe dla Szweda. Przed szereg zdecydowanie wybił się Martin Vaculik. Słowak swoją dobrą dyspozycję potwierdził wygrywając GP Polski w Gorzowie. Tego samego wieczoru kibice z kraju nad Wisłą mieli ogromny powód do dumy. Na trzecim stopniu podium stanął bowiem Bartosz Zmarzlik Po zawodach w Gorican na pewno cieszył się Jurica Pavlic.  Sympatyczny Chorwat uplasował się na czwartej pozycji, lecz miał duże szanse na wyższą lokatę. We włoskim Terenzano natomiast odrodził się Antonio Lindbaeck. Już do końca sezonu jechał świetnie, dzięki czemu utrzymał się w czołowej ósemce Mistrzostw Świata. Kolejny imponujący występ młodego Polaka miał miejsce w Cardiff. To właśnie tam Krzysztof Kasprzak znalazł się na „pudle”. KK zajął drugie miejsce, jednak później w Vojens nie potrafił powtórzyć swojego sukcesu. Ostatnie zawody w tym mieście należały do Duńczyka. Nie był to jednak Nicki Pedersen. Swoją klasę zaprezentował Michael Jepsen Jensen. Ta wygrana była chyba zapowiedzią tytułu IMŚJ...

Czy więc nadchodzi nowa era czarnego sportu? Jest coraz więcej utalentowanej młodzieży, która potrafi bez oporów ścigać się z najlepszymi. Z pewnością w takich zawodników trzeba inwestować, bo są oni nadzieją speedway’a.
------------
jest to część artykułu napisanego przeze mnie dla przegladligowy.com
~ddreamer.

9 komentarzy:

  1. od dawna piszesz dla przeglądu?
    i jak to sie zaczelo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie
      gratuluję ;)

      Usuń
    2. jeśli mogę to zadam jeszcze jedno pytanie :P
      domyślam się, ze wypelniłaś ten formularz na ich stronie i co bylo dalej? oni się jakoś z tobą kontaktowali, musiałaś napisać jakieś przykładowe teksty itd czy wzięli w ciemno?

      Usuń
    3. nie, ja nie szukam zarobku
      pisuję regularnie do http://bydgoszcz.naszemiasto.pl/ i też mi nikt za to nie płaci
      wystarczy mi satysfakcja


      genialny szablon!

      Usuń
  2. Cześć!Andrzej się odzywa!!!Pamiętasz???
    Widziałem zdjęcia z inauguracji oświetlenia na stadionie u was w mieście!:))Super się to prezentuje !Bardzo fajnie prezentuje się twój blog także , jestem pod wrażeniem , ja piszę tam gdzie piałem , jeszcze...........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że pamiętam i choć rzadko komentuję, to czytam regularnie Twojego bloga :)
      Dziękuję za miłe słowa, cały czas pracuję nad tą stronką. A światła to super sprawa i naprawdę dużo osób było na oficjalnym odpaleniu :)

      Usuń
  3. Fajny artykuł:) Też miałam swój romans z pisaniem, tylko że dla tradycyjnej, papierowej gazety. Fajnie, przypomnialaś mi jeden z najmilszych dni tego roku-26 maja byłam bardzo szczęśliwa, Lindgren to mój ulubieniec...Chciałam od zawsze, by wygrał w GP i udało się:)
    Co do tej siatkówki, o której mi pisałaś, to nie znoszę jej, niestety, w zadnej formie:)Wolę np.bierny speedway na kompie.
    Powodzenia w karierze "pisarskiej":)

    OdpowiedzUsuń
  4. PS.Mam nadzieję, że w 2013 roku w cyklu GP namiesza następny młodzik, Darcy W.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No niestety, mam do niego słabość i liczę, że coś namiesza(oby zgodnie z prawem:)).
    M&M's to jest to, przynajmniej dla mnie.
    Siatkówka mnie kompletnie nudzi, nie rozumiem tej całej manii, przyznaję bez bicia.
    U mnie było tak, że z mojego pierwszego wydrukowanego wywiadu bardziej cieszył się ojciec, a teraz, gdy już to zarzuciłam, ciągle mi wypomina, dlaczego to zrobiłam...ech. Mam nadzieję, że Twoja kariera potrwa dłużej niż moja:)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad! ;)