niedziela, 9 grudnia 2012

"7 pytań do..." Jakuba Jamroga!


Dzisiaj kolejna edycja cyklu "7 pytań do...". Postanowiłam przepytać Jakuba Jamroga. Odpowiedzi może trochę krótkie, ale teraz już chyba każdy wywiad oceniać będę przez pryzmat "7 pytań do Mirosława Jabłońskiego"... Zapraszam do lektury :)

1. Drużynowo rok 2012 wręcz obfitował w złote medale. To był sezon – marzenie?

- Tak dokładnie, jeśli chodzi o drużynę to zdobyłem z kolegami wszystko, co było do zdobycia. Lepiej sobie tego wymarzyć nie mogłem.

2. Jak wspominasz ubiegłoroczne zmagania z perspektywy indywidualnej?

- Na pewno z moich wyników nie jestem zadowolony, zabrakło doświadczenia i wkradały się błędy, których musi być jak najmniej w zawodach indywidualnych. Cóż, w przyszłym roku będzie z pewnością tylko lepiej.

3. Miałeś już okazję współpracować ze znakomitymi osobistościami z żużlowego świata. Jakie to uczucie na stawać pod taśmą obok Grega Hancocka?

- Bez wątpienia to coś niezwykłego przybić sobie „piątkę” po wygranym biegu z Gregiem. Jest to dla mnie duże wyróżnienie i spełnienie marzeń. Na zawsze pozostanie mi to w pamięci.

4. Kontuzje, o czym sam się przekonałeś, są nieodłączną częścią czarnego sportu. Ciężko było Ci wrócić na tor po tak poważnym urazie? Jak uporałeś się z tym mentalnie?

- Moje zadanie było dość ułatwione, bo miałem praktycznie aż rok przerwy i do tego przerwę zimową, w której mogłem się cały czas rehabilitować i trenować. Szybko wróciłem do mocnej formy psychicznej i fizycznej.

5. Kolejny rok będzie dla Ciebie pierwszym sezonem w roli seniora. Myślałeś może nad zmianą barw klubowych?

- Jakieś wyjścia awaryjne na pewno są, ale nie zamierzam obniżać sobie poprzeczki tylko dlatego, że jestem seniorem. Poprzeczkę trzeba postawić sobie wyżej i wciąż dawać z siebie wszystko. Wierzę, że sprostam temu zadaniu i będę wartościowym zawodnikiem w Ekstralidze.

6. Jak zamierzasz przepracować zimową przerwę i jak przygotujesz swój sprzęt?

- Przygotowania będą praktycznie takie same jak w ubiegłym roku - parę korekt i parę nowych elementów, czyli, krótko mówiąc, 2 treningi w ciągu dnia: rano indywidualny a wieczorem klubowy. Tak od poniedziałku do soboty, a w niedzielę, jak Pan Bóg nakazał, odpoczynek.

7. Co chciałbyś osiągnąć w przyszłym sezonie?

- Chciałbym powtórzyć z drużyną mistrzostwo Polski, a indywidualny plan minimum to awansowanie do finału IMP.

[ddreamer dla PrzegladLigowy.com]
__________
Przypominam, że niedługo mija termin przysyłania materiałów do "Od Kibiców" :)
 

5 komentarzy:

  1. Ciekawy wywiad. Krótkimi odpowiedziami się nie przejmuj, zauważyłam, że żużlowcy do rozmownych nie należą:)
    Ten szablon, który teraz masz, jest fajny. Bardziej czytelny niż poprzedni.
    Spodobał mi się ten napis "żużloholicy". Zdecydowanie, jestem w tej kategorii:)
    Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  2. czasami lepiej krótko zwięźle i na temat niż długo ii bez sensu :)

    biorąc pod uwagę występy Artioma, który w sezonie 2012 miał chyba tylko jeden mecz dobry (jeśli dobrze pamiętam) to wcale bym nie była taka pewna
    Nicki będzie robił punkty i może być głośno, bo na pewno komuś da w papę znając jego porywczość xD

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękny ten szablon ! dużo bardziej czytelny i wiedziałam, że będzie lepszy, hoho! :D

    jak tu ładnieeeee! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę, ten szablon jest lepszy. W tamtym połowa tekstu wychodziła na białe pole i był nie do odczytania.
    Ja się po żużlowcach super poprawnych wypowiedzi nie spodziewam, profesorami to oni nie są, ale fajnie by było, gdyby mówili więcej niż dwa zdania:)
    Piosenka jest rzeczywiście spoko, choć w moim klimacie też nie jest. Wkręciła mi się jednak i trzyma...

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad! ;)