wtorek, 6 listopada 2012

MJJ czy Magic?

6. finał IMŚJ mamy za sobą. Niedługo wszystko będzie jasne. Dowiemy się, kto w tym roku cieszyć się będzie ze złotego medalu. Michael Jepsen Jensen, a może Maciej Janowski? Jedno jest pewne, rywalizacja zapowiada się naprawdę ciekawie...

Dwóch zawodników, tylko jeden punkt różnicy pomiędzy nimi. Ta minimalna przewaga Duńczyka chyba dodaje jeszcze większego smaczku całej imprezie. Kibice z niecierpliwością oczekują ostatnich w tym roku  zawodów w Bahia Blanca.

Czy IMŚJ zostanie MJJ? / foto: www.sportowefakty.pl



Michael Jepsen Jensen.... Trzeba przyznać, że tegoroczny sezon był w jego wykonaniu bardzo dobry.  Wielokrotnie udowadniał, że potrafi ścigać się z najlepszymi. Największym potwierdzeniem wydaje się być jego wygrana SGP w Vojens.
A może złoto przypadnie Magic'owi? / foto: mmwroclaw.pl










Maciek Janowski. Serca wszystkich Polaków zwrócone są ku niemu. W kraju nad Wisłą  w tym sezonie wygrał chyba wszystko, co było do wygrania. Do pełni szczęścia brakuje mu już tylko kolejnego złota IMŚJ... Powoli puka też do bram cyklu SGP.








Wszyscy fascynują się dwójką wyżej wymienionych żużlowców. Jednak trzeba wspomnieć o odkryciu tego sezonu. Mianowicie Mikkel B. Jensen najprawdopodobniej w Argentynie zdobędzie brązowy medal! Niektórzy powiedzą pewnie,  że to przez kontuzje czołowych zawodników. Być może, ale ten młody chłopak pokazał kawałek dobrego speedway'a. W takich dżentelmenów trzeba inwestować! To oni są przyszłością czarnego sportu.

3 komentarze:

  1. Ja niestety jestem rozdarta między tą dwójką. Z jednej strony kibicuję Michaelowi, bo wiadomo jeździ w Stali Gorzów :) No a z drugiej jestem też za Janowskim, bo to jedyny Polak jaki nam został w IMŚJ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. moje serce nie jest ku niemu zwrocone
    ja strasznie nie lubie janowskiego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No może nie każdy go lubi. Według mnie powinien po prostu wygrać lepszy.

      Usuń

Zostaw po sobie ślad! ;)